Niespełna 6 godzin szkolenia (w słoneczną sobotę!) minęło w mgnieniu oka i było świetnie spędzonym czasem. Zajęcia nie były czysto teoretycznym wykładem, a przemyślanym przeplataniem teorii oraz praktyki, gdzie już na wstępie przy autoprezentacji konieczne było wystąpienie przed grupą, przy czym z powodu zaproponowanej formuły musiało być to coś więcej niż zwykłe podanie imienia i nazwiska oraz roku aplikacji. Osobiście z warsztatów wyniosłem cenne doświadczenie, że zwłaszcza w branży prawniczej, poza samymi zdolnościami retorycznymi, ważna jest umiejętność mieszczenia się w wyznaczonym czasie i nie przedłużania wypowiedzi ponad potrzebę.